Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Trunus III - dzień 24 (31.07.2020)

Obraz
Wstaliśmy o 7. Dokończyliśmy pakowanie. Wzięliśmy potrzebne leki przed i po śniadaniu. Pojechaliśmy do ośrodka. Jak wracaliśmy to śpiewaliśmy piosenki w samochodzie. Jak wróciliśmy to sprawdziliśmy czy wszystko mamy spakowane, dopakowaliśmy rzeczy. Dostaliśmy dyplomy i czekamy na rodziców. Wracamy każdy do swojego domu. Kasia: Dobrze mi się tu sprzątało! Sylwia: Mogłam się czegoś nauczyć i mogłam obsługiwać telewizor. Mirek: Mi się podobało, miło tu było. Stefan: Smakowało mi jedzenie! Będziemy za wszystkimi tęsknić!

Turnus III - dzień 23 (30.07.2020)

Obraz
Wstaliśmy o 7, przed i po śniadaniu wzięliśmy leki. Śniadanie szykował Stefan. Po śniadaniu każdy po sobie posprzątał. Pojechaliśmy do ośrodka. Po ośrodku wróciliśmy do domu i przynieśliśmy zakupy. Stefan i Mirek je rozpakowali. Wszyscy zrobiliśmy ciasto biszkoptowe z jabłkami. Chwilę odpoczęliśmy i wzięliśmy się za sprzątanie. Chłopaki myli łazienki, a Kasia odkurzała, a Sylwia myła podłogę. Później spakowaliśmy niektóre rzeczy do walizek. Później była kolacja, którą przygotowała Sylwia. Zapiekanki z serem i szynką oraz ogórek, papryka, pomidor i ogórek małosolny. W międzyczasie oglądaliśmy Ojca Mateusza. Po kolacji się wykąpaliśmy. Dziewczyny malowały paznokcie. Niedługo idziemy spać. I to będzie nasza ostatnia noc. Sylwia, Kasia, Mirek, Stefan

Turnus III - dzień 22 (29.07.2020)

Obraz
Wstaliśmy o 7. Zjedliśmy śniadanie, które przygotowała Sylwia. Przed wyjściem mierzyliśmy temperaturę. Pojechaliśmy z panią Kasią do ośrodka i się z nią pożegnaliśmy. Po ośrodku odebrała nas pani Magda, poszliśmy na spacer i na lody i na zakupy. Wróciliśmy do mieszkania, wzięliśmy się za sprzątanie - Kasia i Sylwia myły łazienki, Stefan odkurzał, a Mirek mył podłogi. Odpoczęliśmy, oglądaliśmy dwa ostatnie odcinki pierwszej serii "Przygarnij mnie" o psiakach ze schroniska. Potem Mirek przygotował kolację - sałatkę tortelini. Po kolacji standardowo leki i kąpiel. Obejrzeliśmy dwa odcinki serialu "Na sygnale", a teraz oglądamy "Ojca Mateusza". I o 10 idziemy umyć zęby i spać. To był ciekawy dzień i to już nasza przedostatnia noc. Wszyscy: Sylwia, Kasia, Mirek, Stefan.

Turnus III - dzień 21 (28.07.2020)

Obraz
28.07.2020 ( WTOREK) Wstaliśmy o 7. Przed i po śniadaniu wzięliśmy leki, Kasia szykowała śniadanie, każdy po sobie posprzątał. Przed wyjściem mierzyliśmy temperaturę. Pojechaliśmy do ośrodka gdzie byliśmy do 15.45 z powodu zajęć filmowych tzw. Cotopaxi. Wróciliśmy do mieszkania gdzie zamówiliśmy sobie KFC. Zjedliśmy kolacje i wzięliśmy się za sprzątanie Kasia z Mirkiem za łazienki a ja za odkurzanie w mieszkaniu a Stefan zmył podłogę. Każdy z nas się wykąpał. Teraz czekamy na wieczorne leki, i standardowo o 22.00 idziemy spać. Dzisiaj mamy ostatnią noc z panią Kasią i jutro się z nią żegnamy. Każdy z nas odlicza już dni do końca powrotu do domów. To Był Ciekawy Dzień. Sylwia ;) :)

Turnus III - dzień 20 (27.07.2020)

Obraz
Sezon "ogórkowy" w pełni, więc i u nas dziś nastawiliśmy ogórki do kiszenia (na małosolne). Poza tym na kolację przygotowaliśmy pyszną wiosenną sałatkę, ala grecka :)

Turnus III - dzień 19 (26.07.2020)

Obraz
26.07.2020 (Niedziela) Wstaliśmy po 9. Przed i po śniadaniu wzięliśmy leki. Dziś na śniadanie były płatki na mleku. Posprzątaliśmy po posiłku, Kasia z Mirkiem zrobili przepyszne ciasto marchewkowe. Ja szykowałam obiad kotlety mielone z makaronem i rukolą w między czasie zmieniliśmy pościel i włożyliśmy brudy do prania, również oglądaliśmy na Polsacie filmową wersje bajki wytwórni Walta Disney z Emmą Watson w roli głównej Piękna i Bestia i nie odbyło się od wzruszeń. Po obiedzie pojechaliśmy z p. Kasią do Łazienek Królewskich. Wróciliśmy i zjedliśmy przy Coca Coli ciasto. Nie mogliśmy wybrać filmu na początku chcieliśmy obejrzeć Sagę Zmierzch Księżyc w Nowiu ale niestety się zacięło. Przed kolacją poszliśmy się kąpać, kolację przygotował Stefan kanapki z serem. Teraz robimy maraton programu z 2015 roku Przygarnij Mnie o pieskach ze schroniska które znalazły dom u znanych osób. Potem kładziemy się spać przed jutrzejszymi zajęciami. To był fantastyczny dzień Sylwia :) ;)